Nareszcie mam czas wolny. Jutro żadnych testów = ) Na dworze na reszcie jest cieplutko i słońce grzeje <3 Dlatego postanowiłam zrobić pare zdjęć.
Dzisiaj mieliśmy zamiast języka polskiego zastępstwo z jakąś panią od biologii, ale dała nam czas wolny.
Razem z Marcelą oglądałyśmy śmieszne filmiki na youtubie:
http://www.youtube.com/watch?v=J5FbYvU9TxY
Potem dzwoniłyśmy do paru osób i robiłyśmy zdjęcia :D
Ale nie będę ich wstawiać, bo są przypałowe ;3
Mogę tylko zdradzić, że na jednym Marcela wygląda jak chłopak.
Na obiedzie też było śmiesznie. Siedziałam z Marcelą, Bartkiem, Szymonem i Olgierdem.
Urządziliśmy bitwę na mandarynki i ziemniaki.
Ogólnie cały nasz stolik i wszystko w okół było w jedzeniu i soku.
Pani się na nas nieźle wkurzyła.
Następny post będzie pewnie w Piątek, bo tak jak mówiłam będę pisała co dwa dni ;*
<Keep calm and be happy with your fiends>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz