piątek, 28 lutego 2014

All night at scholl

Nareszcie piątek <3

Dzisiaj idę do szkoły na 21, bo będziemy mieli maraton filmowy. Będzie 3/4 mojej klasy i gdzieś tak 1/2 klasy 1c = ) Całą noc będą puszczane horrory, traillery, jakieś komedie, romansidła itd 
Mamy też w planach grę w butelkę.
 Ogólnie mam nadzieję, że będzie zajebiście ! 
Opiszę całe to wydarzenie w niedziele ;***

A teraz takie tam sweet focie na drzewie :P


Dzisiaj w szkole było spoczko, nie mamy aż tak dużo zadane i na dwóch lekcjach mieliśmy zastępstwa.
Jedna z pań która do nas przyszła na geografii opowiadała nam pewne zdarzenie, które miało miejsce jakieś 4 lata temu. Strasznie mnie ono zaciekawiło, dlatego opiszę je w skrócie:

Była sobie rodzina. Mama, tata i 2 córeczki. Byli bardzo religijną rodziną,
mieli taką wspólnotę, która polegała na tym że jeszcze z paroma rodzinami czasem się spotykali, razem modlili i jeździli na wakacje.
Pewnego dnia kiedy młodsza córeczka, która miała 5 lat chcąc wyciągnąć sobie z barku czekoladę,
nie mogła dosięgnąć, więc zawiesiła się na szafie. Szafa była strasznie ciężka a na niej był telewizor.
Nagle w pewnym momencie przechyliła się i telewizor (taki jeszcze z kineskopem) upadł jej na głowę.
Gdy rodzice wlecieli widzieli tylko ogromną plamę krwi i wyciekający mózg.
Przyjechała karetka i ją zabrali do szpitala.
Wszyscy lekarze nie dawali jej nawet  1%  na przeżycie.
Wtedy mama wysłała smsa do księdza, a on do innych z wspólnoty i przez jakiś czas się modlili
i odprawiali mszy za dziewczynkę.
Pewnego razu zapaliła się czerwona lampka ... to oznaczało śmierć, lecz  nagle okazało się,
że dziewczynka się przebudza ... 

Dzisiaj jest normalną osobą, po ciężkim urazie kręgosłupa normalnie biega, 
prawie wypadło jej oko, ale widzi normalnie.
Mama mówi, że to cud dzięki modlitwie.




<Keep calm and cudy się zdarzają>




środa, 26 lutego 2014

In school sometimes is funnily

Nareszcie mam czas wolny. Jutro żadnych testów = ) Na dworze na reszcie jest cieplutko i słońce grzeje <3 Dlatego postanowiłam zrobić pare zdjęć.


Dzisiaj mieliśmy zamiast języka polskiego zastępstwo z jakąś panią od biologii, ale dała nam czas wolny.
Razem z Marcelą oglądałyśmy śmieszne filmiki na youtubie:

http://www.youtube.com/watch?v=J5FbYvU9TxY

Potem dzwoniłyśmy do paru osób i robiłyśmy zdjęcia :D 
Ale nie będę ich wstawiać, bo są przypałowe ;3
Mogę tylko zdradzić, że na jednym Marcela wygląda jak chłopak.

Na obiedzie też było śmiesznie. Siedziałam z Marcelą, Bartkiem, Szymonem i Olgierdem.
Urządziliśmy bitwę na mandarynki i ziemniaki. 
Ogólnie cały nasz stolik i wszystko w okół było w jedzeniu i soku.
Pani się na nas nieźle wkurzyła.

 


Następny post będzie pewnie w Piątek, bo tak jak mówiłam będę pisała co dwa dni ;*

<Keep calm and be happy with your fiends>




poniedziałek, 24 lutego 2014

Monday

I znowu poniedziałek. Dzisiaj nas nie oszczędzali. Sprawdzian z w-fu, test z polskiego, kartkówka z historii i z angielskiego -.- 
WAKACJE gdzie wy jesteście ?! ;c


* Wczesna pobudka
* Wyzerowany mózg po weekendzie
* Podkrążone oczy
* Wkuwanie
* Testy, kartkówki everywhere
* Praca domowa ! ;c

I TAK W KÓŁKO AŻ DO SOBOTY


Ale jeszcze 122 dni i Holidayyyys <333


<Keep calm and wait for holidays>




sobota, 22 lutego 2014

I am fine


Hej ! Dzisiaj piszę po dłuższej przerwie. Ostatnio miałam dużo nauki, ciągle jakieś testy, ale już się uspokoiło i znowu mogę wrócić do pisania. Będę się starała wstawiać post co dwa dni 8)


Dzisiaj wstałam o 10. Miałam iść pograć w piłkę, ale na dworze było wilgotno, więc zostałam w domku *.*
Zaraz po śniadaniu oglądałam wyścig Justyny Kowalczyk, lecz niestety nie zdołała dobiec do końca przez kontuzję ;c 
Potem zabrałam się za odrabianie lekcji :P


Po południu pojechałam do plejady z Marcelą i Kacprem <3
Porobiliśmy sobie jaja z ludzi, wykonywaliśmy różne zadania, oglądaliśmy ciuszkiiii.
Super było *u*

<Keep calm and Saturday was funny>


wtorek, 11 lutego 2014

Football

Specjalny post o moim największym hobby, czyli piłce nożnej dla Rybci =D



Dla niektórych to tylko głupi sport, 
Dla niektórych to faceci/kobiety latający w portkach po boisku za piłką,
A dla mnie to całe życie <3



Ostatnio zaniedbałam treningi ... nie byłam pół roku, bo byłam chora, nie miałam czasu, 
trenerka nam hali nie załatwiła, a na dwór za zimno i tak jakoś wyszło ;c

Ale dłużej nie wytrzymam i postanowiłam, że od marca WRACAM



W tą niedzielę razem z Rybką i paroma osobami wreszcie poszłam na boisko i pograliśmy w piłkę.
Teraz będę chodziła co tydzień, żeby poprawić kondycję i wgl.



Mój ulubiony piłkarz to CR7. Do wszystkiego doszedł sam, jest zajebisty w tym co robi 
i za to go podziwiam ! <33
Niektórzy mówią, że jest pedałem, on po prostu dba o swój wygląd,
a na całowaniu, przytulaniu z innym facetem nikt go nie przyłapał ... więc ? -,-
Nie oceniajcie go, bo tak na prawdę go nie znacie (Do tych co hejtują Crisa)



<Keep calm and love football>



niedziela, 2 lutego 2014

To już koniec

Dzisiaj ostatni dzień ferii. Jutro szkoła ;c 

Właśnie wróciłam od Kuzynki. Byłam u niej od piątku. Ogólnie ferie mi dobrze minęły, ale za szybko :/ Wczoraj poznałam w galerii na prawdę dwie zajebiste osoby, z którymi mam nadzieję będę utrzymywała kontakt. W ogóle śnieg stopniał ;o Ale mi się udało, bo akurat koniec wolnego=D

Czekam na słoneczko i WAKACJE !



Teraz jestem zmęczona po podróży więc pewnie zaraz się umyję, obejrzę jakiś film i pójdę spać. 
Miłych snów wszystkim i udanego rozpoczęcia tygodnia - poniedziałku ;*

<Keep calm and wait for holidays>